Inwazja Rosji na Ukrainę końcem porządku geopolitycznego
Zdaniem niemieckich ekspertów ds. bezpieczeństwa rosyjska inwazja nie tylko zagraża suwerenności Ukrainy, lecz także podważa cały dotychczasowy porządek geopolityczny. „Dzisiaj prawie wszystko różni się od wczoraj” – mówi politolog Johannes Varwick z Uniwersytetu w Halle. „Wróciła konfrontacja dwóch bloków, jedynie granice bloku zachodniego przesunęły się na wschód w porównaniu z czasem zimnej wojny”. Rafael Loss, specjalista ds. polityki bezpieczeństwa w Europejskiej Radzie Stosunków Zagranicznych (ECFR), dodaje, że „przynajmniej w niektórych częściach Europy porządek ustalony po 1990 r. legł w gruzach – głównie w tych państwach, które nie są częścią NATO lub Unii Europejskiej. Ponadto zdolność NATO i UE do ochrony swoich wpływów będzie kwestionowana”.
Ukraina i Rosja są kluczowymi partnerami handlowymi Turcji, przy czym ta druga dostarcza jej 40% importowanego gazu ziemnego i jedną czwartą benzyny. Atak Rosji na Ukrainę może zaszkodzić tureckiej gospodarce, dlatego prezydent Recep Erdoğan stara się zachować równowagę dyplomatyczną, która może się okazać szkodliwa dla geopolitycznych wpływów Turcji.
Zdaniem ekspertów decyzja Indii o wstrzymaniu się od głosowania nad rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającą Rosję do zaprzestania inwazji na Ukrainę nie oznacza poparcia dla działań Kremla, ale odzwierciedla zależność indyjskich władz od sojusznika z czasów zimnej wojny w zakresie energii, broni i wsparcia w konfliktach z sąsiadami. Wojna w Ukrainie zwiększyła wyzwania stojące przed Indiami nie tylko w Kaszmirze, lecz także wzdłuż jej niespokojnej granicy z Chinami.