Ptak Kauaʻi ʻŌʻō i tajemnice wymierających zwierząt.
Amerykańska Agencja ds. Rybołówstwa i Dzikiej Przyrody ogłosiła listę 21 gatunków, które zostały skreślone z ustawy o gatunkach zagrożonych (Endangered Species Act, ESA) ze względu na ich wyginięcie. Na liście znalazł się np. hawajski ptak reliktowiec mały (w jęz. hawajskim Kauaʻi ʻŌʻō lub ʻOʻoʻaʻa), którego ostatni śpiew udało się nagrać w 1986 r., na rok przed wymarciem gatunku. Inne wymarłe gatunki to ptaki klarnetnik krótkodzioby, lasówka żółta i nietoperz rudawka guamska. Tymczasem francuskie władze zostały oskarżone przez aktywistów chroniących przyrodę o lekceważenie przepisów UE, dotyczących odławiania dzikiego ptactwa. Tamtejsi ministrowie mieli ulegać prowadzonemu przez grupy łowieckie lobbingowi mającemu na celu zezwolenie na łapanie w pułapki tysięcy ptaków – skowronków, czajek i siewek złotych – w ramach „badań eksperymentalnych”.
Zdaniem badaczy z Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) to zmiany klimatu odpowiadają za wyginięcie ponad 10 mld krabów śnieżnych w wodach oceanu wokół Alaski. Fale upałów na Morzu Beringa z lat 2018–2019 doprowadziły do masowego zagłodzenia tych stworzeń – wyższa temperatura wody spowodowała wzrost spożycia kalorii przez kraby, i wiele zwierząt nie potrafiło już zdobyć wystarczającej ilości pożywienia. Prawdopodobnie udało się również wyjaśnić zagadkę śmierci prawie 400 słoni w Botswanie i Zimbabwe w 2020 r. Wg międzynarodowego zespołu naukowców przyczyną była mało znana bakteria, której angielska nazwa brzmi Pasteurella Bisgaard taxon 45. Spowodowała ona u zwierząt posocznicę, czyli zatrucie krwi.