Na podbój kosmosu: węglik krzemu, ministatki i aerożele grafenowe
Węglik krzemu jest jednym z materiałów, który pozwoli na eksplorację kosmosu. Ma właściwości półprzewodnikowe, jest jednym z najtwardszych materiałów syntetycznych i nigdy się nie topi – gdy osiągnie 2700°C, od razu przechodzi ze stanu stałego w stan gazowy. Jest również odporny na promieniowanie kosmiczne, ekstremalne wahania temperatur, pył kosmiczny oraz brak grawitacji i dlatego, podobnie jak azotek galu, jest testowany jako budulec urządzeń elektronicznych potrzebnych do wykonywania misji kosmicznych.
Co więcej, znacznie łatwiej będzie produkować węglik krzemu czy azotek galu właśnie w kosmosie, gdzie brak negatywnego wpływu grawitacji umożliwia szybsze i skuteczniejsze powstawanie kryształów oraz innych materiałów. Naukowcy liczą m.in. na tworzenie aerożeli grafenowych – to materiały bardzo lekkie, porowate, przewodzące prąd elektryczny oraz izolujące termicznie. Można je stosować np. jako osłony termiczne i elektrody akumulatorowe. Zdaniem naukowców z m.in. Uniwersytetu Stanforda budowanie w kosmosie fabryk produkujących tego typu materiały będzie jednym z elementów eksploracji wszechświata.
Miniaturowe i niedrogie statki kosmiczne to również przyszłość badania kosmosu. W 2014 r. NASA stworzyła program SIMPLEx, aby finansować małe sondy planetarne wysokiego ryzyka (o większej możliwości awarii). Obecnie celem jest zbudowanie satelity do misji pozaziemskiej o wymiarach lodówki i wadze ok.180 kg. W 2016 r. NASA zleciła także badania koncepcyjne misji planetarnych w odległej przestrzeni kosmicznej, w których mogłyby być wykorzystywane niewielkie satelity, pojedynczo lub w konstelacjach.