PL | EN

Nowe umowy handlowe Turcji oraz polityka kredytowa Indii i Chin

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan wyruszy w podróż po krajach Zatoki Perskiej, aby przyciągnąć inwestycje oraz inne zasoby finansowe o łącznej wartości 25 mld dol. Podróż ma objąć Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabię Saudyjską i Katar. Już teraz państwa te dostarczają Bankowi Centralnemu Republiki Tureckiej potrzebną walutę za pośrednictwem umów SWAP i bezpośrednich depozytów. Inicjatywa tureckiego prezydenta wynika z coraz mniejszych inwestycji państw zachodnich w Turcji.

Opalana ropą łupkową jordańska elektrownia Attarat miała być głównym źródłem energii kraju oraz służyć umocnieniu relacji z Chinami. Transakcje związane z elektrownią wpędzają jednak Jordanię w wielomiliardowe długi wobec Chin, a sama elektrownia nie jest już potrzebna do produkcji energii. Jordański rząd próbuje zakwestionować umowę w ramach międzynarodowej batalii prawnej. Jeżeli to się nie uda, Jordania będzie musiała zapłacić Chinom 8,4 mld dol. w ciągu 30 lat, kupując energię elektryczną wytwarzaną przez elektrownię.

Indie starają się rywalizować z Chinami w rozszerzaniu wpływów na bogatym w zasoby kontynencie afrykańskim. W ostatniej dekadzie 42 państwa w Afryce otrzymały od Indii ok. 12 mld dol. Więcej, 17,1 mld dol., dostały tylko państwa azjatyckie. Otwierane w indyjskich bankach linie kredytowe dotyczą projektów związanych z opieką zdrowotną, infrastrukturą, rolnictwem i nawadnianiem. Najchętniej korzystały z nich Mauritius. Tanzania, Sudan, Zimbabwe i Mozambik. Dla porównania w latach 2010–2020 r. Chiny zobowiązały się do przekazania państwom afrykańskim 134,6 mld dol.

Pozostałe wydania