Rozmowy pokojowe w Sudanie i Afganistanie, konflikt w Jemenie
Porozumienie podpisane między rządem tymczasowym w Sudanie a koalicją przywódców rebeliantów jest szansą na zakończenie konfliktu w Darfurze i sudańskiego konfliktu granicznego. Brały w nim udział armia sudańska i południowosudańska Ludowa Armia Wyzwolenia Sudanu (SPLA) oraz rebelianci popierani przez walczące kraje. Porozumienie pokojowe wprowadza rebeliantów do rządu tymczasowego, gdzie będą obecni do wyborów w 2023 r. Zostaną również włączeni do sudańskiego wojska, a miliony ludzi wysiedlonych w wyniku wojny otrzyma pomoc w powrocie do domów.
W Dosze trwają pierwsze w historii oficjalne rozmowy pokojowe między talibami a afgańskim rządem. Podczas trwającego prawie 20 lat konfliktu talibowie ostatecznie odzyskali kontrolę lub wpływy nad około połową terytorium Afganistanu. Od dawna sprzeciwiali się oni demokratycznym wyborom w kraju, domagali się przyznania im znaczącej roli w rządzie afgańskim i wycofania armii amerykańskiej z Afganistanu. Delegaci rządu afgańskiego opowiadają się natomiast za utrzymaniem obecnej konstytucji państwa, rozwojem swobód obywatelskich oraz ochroną praw kobiet i mniejszości.
Według należącej do Huti agencji prasowej Saba koalicja pod przywództwem Arabii Saudyjskiej przeprowadziła ataki lotnicze na koszary Huti i obiekty wojskowe w stolicy Jemenu Sanie. Ataki, jakie mieli przeprowadzić Huti za pomocą dronów i pocisków balistycznych, zostały poprzedzone uderzeniem w „ważny cel” w stolicy Arabii Saudyjskiej. Sytuację w Jemenie pogarsza pandemia koronawirusa. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych w państwie tym panuje największy kryzys humanitarny na świecie.