PL | EN

Protesty społeczne w czasach pandemii, w Bułgarii i Kolumbii

Naukowcy ostrzegają przed falą protestów społecznych na świecie po zakończeniu pandemii COVID-19. Przeprowadzili oni analizę niepokojów społecznych, które miały miejsce w czasie 57 epidemii, od czarnej śmierci w XIV w. po pandemię grypy hiszpanki w latach 1918–1920 r. Protesty nie były bezpośrednio związane z epidemiami tylko w czterech przypadkach. Skutki epidemii mogą powodować protesty także z powodu polityki władz polegającej na ograniczeniu rozprzestrzeniania się choroby (wprowadzenie zasad izolacji, kwarantanna), co może kolidować z interesami ludzi. Ponadto wpływ epidemii na śmiertelność i dobrobyt gospodarczy może pogłębić nierówności społeczne, a szok psychologiczny – skłonić ludzi do wiary w irracjonalne przyczyny rozprzestrzeniania się chorób, które mogą rodzić zachowania dyskryminujące czy ksenofobiczne.

W Bułgarii od początku 2020 r. seria lokalnych kryzysów i skandali doprowadziła do trwających od dwóch miesięcy protestów przeciwko dziesięcioletniej i prawie nieprzerwanej władzy partii Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii (GERB). Demonstrujący domagają się rezygnacji rządzącej koalicji i prokuratora generalnego, rozpisania przedterminowych wyborów i reformy sądownictwa. 2 września br. policja po raz pierwszy użyła przeciwko demonstrantom armatek wodnych oraz gazów łzawiącego i pieprzowego. 

W Kolumbii co najmniej 13 osób zginęło, a setki cywilów i policjantów odniosło obrażenia podczas demonstracji po śmierci prawnika Javiera Ordóñeza, który został porażony paralizatorem i zatrzymany w związku ze spożywaniem alkoholu w miejscu publicznym. Protestujący zwracają uwagę na brutalność i nadużywanie władzy przez kolumbijską policję, która podlega Ministerstwu Obrony Narodowej, a nie nadzorowi cywilnemu.

Pozostałe wydania