PL | EN

Schyłek Francji w Afryce oraz niepokoje afgańsko-pakistańskie

Wybrzeże Kości Słoniowej dołączyło do Mali, Burkina Faso, Nigru, Czadu i Senegalu, zostając w ten sposób szóstym państwem w Afryce, które podjęło decyzję o zerwaniu relacji wojskowych z Francją. W ostatnich latach i mimo obecności tysięcy francuskich żołnierzy aktywność zbrojnych grup zamieniała obszar tych państw w ogniska przemocy, a ugrupowania takie jak Dżama’at Nasr al-Islam wa-al-Muslimin (JNIM) wchodziły w konflikt z przedstawicielami władzy w Mali, Burkina Faso i Nigrze. Bojownicy coraz częściej atakowali również w Wybrzeżu Kości Słoniowej, Ghanie i Beninie. Aby zastąpić sojusz z Francją, część afrykańskich państw zwróciła się o pomoc do Rosji. 

Najwyższy przywódca Iranu Ali Chamenei skrytykował obecność wojskową USA oraz istnienie amerykańskich baz w Syrii po tym, jak rebelianci obalili reżim byłego prezydenta kraju Baszszara al-Assada. Liczebność wojsk amerykańskich w Syrii zwiększyła się jeszcze przed upadkiem Assada do ok. 2 tys. żołnierzy. Irański personel wojskowy przebywa w Syrii (oraz Iraku) w celu ochrony tamtejszych szyickich miejsc świętych.

Zdelegalizowana grupa zbrojna Tehrik-i-Taliban Pakistan (TTP) ostrzegła pakistańską armię przed kolejnymi atakami na personel wojskowy oraz jej przedsiębiorstwa handlowe. Ostrzeżenie TTP pojawiło się podczas rosnących napięć między Pakistanem a Afganistanem. Władze w Islamabadzie oskarżają afgańskich talibów o zapewnianie bezpiecznych schronień bojownikom TTP, co umożliwia im transgraniczne ataki na funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa w Pakistanie.

Pozostałe wydania