Kryzys klimatyczny w miastach i ekstremalna pogoda
Według naukowców z Uniwersytetu Illinois w Chicago kryzys klimatyczny spowoduje spadek wilgotności powietrza na obszarach miejskich, gdzie stres cieplny, niedobór wody, zanieczyszczenie powietrza i brak bezpieczeństwa energetycznego są odczuwane dotkliwiej niż na obszarach wiejskich. Rozwiązaniem tych problemów są budowa zielonej infrastruktury i zwiększenie powierzchni terenów zielonych, co pomaga obniżyć temperaturę powietrza poprzez uwolnienie wody do atmosfery. Połowa światowej populacji żyje na obszarach miejskich, chociaż miasta stanowią jedynie ok. 3% globalnej powierzchni lądowej.
W Stanach Zjednoczonych występują jedne z najgroźniejszych zjawisk atmosferycznych na świecie. Zamiecie śnieżne, tornada, huragany i powodzie są tam na porządku dziennym m.in. w wyniku zderzenia mroźnych mas powietrza z Arktyki i tropikalnego powietrza znad Zatoki Meksykańskiej. Według „The Washington Post” amerykańskie miasta, w których pogoda jest szczególnie nieprzewidywalna, to: Denver, Bismarck, Oklahoma City, Salt Lake City, Chicago, Boston i Fairbanks na Alasce.
Hrabstwa w stanach Nowy Jork i Kalifornia stanowią natomiast większość z dziesięciu lokalizacji w USA najbardziej ryzykownych pod względem prawdopodobieństwa wystąpienia katastrof naturalnych. Hrabstwo Los Angeles zajęło najwyższe miejsce w badaniu Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA), obejmującym 3006 hrabstw i analizującym narażenie danego obszaru na 18 różnego rodzaju katastrof, w tym powodzie na terenach nadbrzeżnych, susze, fale upałów, huragany, osunięcia ziemi, tsunami i pożary.