Susza w Kazachstanie, Chile i regionie rzeki Kolorado w USA
W obwodzie mangystauskim w Kazachstanie trwa jeden z najgorszych okresów suszy w historii tego regionu. Po suchej zimie i wiośnie 2021 r. w dużej części Azji Środkowej, w tym w zachodnim Kazachstanie, w czerwcu br. rozpoczęła się fala upałów. Skromne rezerwy żywności i wody zostały wyczerpane – dla wielu zwierząt nie wystarcza już trawy do wypasania. Prowadzi to do masowej śmierci koni, owiec i krów, których tysiące zginęło w obwodzie mangystauskim. Wg Organizacji Narodów Zjednoczonych prawie 75% terytorium Kazachstanu jest zagrożone destabilizacją ekologiczną z powodu zmian klimatycznych.
W Chile susza trwa od 10 lat, lipiec był jednak szczególnie suchy – do tej pory zanotowano tam 78 mm opadów w porównaniu ze 180 mm w 2020 r. Sytuacja ta jest bezpośrednim skutkiem zmian klimatycznych. Chilijski rząd walczy z niedoborem wody, inwestując w jej ochronę i magazynowanie.
Rzeka Kolorado od dziesięcioleci jest źródłem wody dla 40 mln mieszkańców miast, ludów rdzennych i rolników na zachodzie Stanów Zjednoczonych. Zmiany klimatyczne, susza i wysoki popyt wymuszą jenak pierwsze w historii obowiązkowe cięcia w dostawach wody, które najpierw uderzą w lokalnych farmerów. Rolnicy przygotowywali się na suszę – część pól pozostaje nieobsadzona, poziom gruntu został wyrównany, zadbano także o kanały irygacyjne i zainstalowano nawadnianie kropelkowe. Ponadto pojawiły się uprawy odporne na suszę i inne sposoby na efektywniejsze wykorzystanie wody. Cięcia w dostawach wody z rzeki Kolorado przychodzą jednak wcześniej, niż oczekiwano – poziom wody w zbiornikach na zachodzie USA spadł do historycznego minimum.