Napięcia między Grecją a Turcją we wschodniej części Morza Śródziemnego
Grecja postawiła armię w stan gotowości i zwołała radę bezpieczeństwa po ogłoszeniu przez Turcję badań sejsmicznych we wschodniej części Morza Śródziemnego, na spornym obszarze między Cyprem a Grecją. Grecki rząd uważa, że tamtejsze wyspy należy wziąć pod uwagę przy delimitacji szelfu kontynentalnego i ustalaniu morskich stref ekonomicznych. Turcja sprzeciwia się tej interpretacji, wyrażając obawy, że Grecja chciałaby w ten sposób sprawować kontrolę nad ogromnymi obszarami Morza Śródziemnego. Niedawne odkrycia gazu ziemnego i tureckie plany odwiertów we wschodniej części Morza Śródziemnego doprowadziły do nagłego wzrostu napięcia między państwami. „Powiedziałbym, że w skali od 1 do 10 bilateralne napięcia są na poziomie od 7 do 8” – twierdzi profesor stosunków międzynarodowych Constantinos Filis.
Grecja wezwała Turcję do zaprzestania „nielegalnej” działalności i przeprowadziła ofensywę dyplomatyczną, co skłoniło Stany Zjednoczone, Unię Europejską, Francję i Izrael do wyrażenia zaniepokojenia sytuacją. Francuskie Ministerstwo ds. Sił Zbrojnych podjęło decyzję o wysłaniu dwóch myśliwców Rafale i fregaty morskiej typu La Fayette w kierunku wschodniej części Morza Śródziemnego. Ponadto francuskie i greckie wojska przeprowadziły wspólne ćwiczenia u wybrzeży Krety. Turcja ostrzegła Grecję przed odwetem za każdy atak na jej statek badawczy i oskarżyła Francję o zastraszanie w obliczu narastających napięć w bogatym w energię regionie.
Wyspa Kastelorizo (Mejisti) – położona ok. 2 km od południowego wybrzeża Turcji i 570 km od wybrzeża Grecji – jest powodem sporów między Grecją a Turcją. Roszczenia Grecji do wód wokół Kastelorizo opierają się na Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza, której Turcja nie podpisała. Bogate w gaz ziemny wody wschodniej części Morza Śródziemnego są również częstym źródłem sporów między Turcją, Cyprem i Izraelem.