Nielegalne wydobycie węgla w Indiach i Meksyku oraz koniec kopalń w USA
Nieudana akcja ratunkowa w kopalni El Pinabete zwróciła uwagę na niebezpieczeństwa, na jakie codziennie są narażeni górnicy w dziesiątkach małych, nieuregulowanych przepisami prawnymi kopalń w zagłębiu węglowym Meksyku. Są oni zatrudniani bez umów, wysyłani do pracy bez odpowiedniej ochrony i nadzoru inspekcji pracy. Jest to jednak dla nich często jedyna możliwość utrzymania rodziny.
Stan Jharkhand w Indiach jest miejscem nielegalnej pracy górników i górniczek wydobywających węgiel w opuszczonych tunelach oraz szybach nieczynnych kopalń węgla. W grożących zawaleniem tunelach, wypełnionych toksycznymi, utrudniającymi oddychanie gazami, wybuchają również groźne pożary. Z węgla domowymi metodami produkuje się koks, a dzienny zarobek nie przekracza 3 dol.
Odejście od węgla z powodów klimatycznych w USA uderza w rdzennych mieszkańców społeczności Nawaho w stanie Nowy Meksyk. Rodziny tracą pracę w kopalniach oraz elektrowniach i wyjeżdżają w poszukiwaniu źródeł utrzymania. Rezygnacja z węgla stanowi wyzwanie w każdym aspekcie lokalnego życia i biznesu – od zmiany szkół przez uczniów poprzez mniejszy ruch w gastronomii po malejące zapasy popiołu dla producentów betonu. W południowo-zachodniej Wirginii gospodarkę po zamknięciu kopalń mają pobudzić kasyna. W sierpniu br. zatrudniające głównie okolicznych mieszkańców Bristol Casino wygenerowało prawie 14,3 mln dol. przychodu. Zyski z podatku od hazardu mają zostać wykorzystane lokalnie, na edukację, transport i bezpieczeństwo publiczne.