Zmiany klimatu a uprawy soi, kukurydzy, pszenicy i kawy
Zgodnie z prognozami naukowców gorętszy i suchszy klimat pomoże rolnikom w Azji, a zaszkodzi farmerom w Ameryce Północnej, Europie i Afryce. W latach 2050–2100 światowe plony kukurydzy i soi mogą spaść o 5% (na środkowym zachodzie USA nawet o ok. 20%). W związku ze zmianami klimatu rolnicy będą musieli skuteczniej dbać o to, aby gleba zatrzymywała wodę, węgiel, składniki odżywcze i drobnoustroje, czyli zminimalizować orkę, zapobiegać erozji oraz dywersyfikować uprawy. Hodowcy próbują natomiast opracować odmiany roślin zdolne przetrwać w nowych, trudniejszych warunkach.
W Kanadzie, która jest głównym producentem pszenicy twardej (pszenica makaronowa, pszenica durum), związane ze zmianami klimatu ekstremalne susze i rekordowe temperatury doprowadziły do poważnych niedoborów tego zboża, co spowodowało wzrost cen o 90–100% i ogólnoświatowe problemy z dostawami makaronu. Ulewne deszcze, powodzie, wczesna wiosna i suche lato we Francji i Włoszech również obniżyły jakość upraw pszenicy durum w Europie.
Zmiany klimatu mogą oznaczać dla Georgii koniec upraw brzoskwini – owocu będącego symbolem tego stanu USA. Tamtejsze drzewa brzoskwiniowe potrzebują od 650 do 850 godz. chłodnych (poniżej 7,22°C) temperatur w sezonie, a zimy na amerykańskim Południu są z roku na rok coraz krótsze i cieplejsze. Ocieplenie klimatu to z kolei szansa na uprawę kawowca na Sycylii – co po raz pierwszy zakończyło się sukcesem wiosną br. – oraz awokado, mango i papai zamiast potrzebujących więcej wody owoców cytrusowych.