Samba, chiński taniec lwów i nigeryjskie afrobeats
Po sprzeciwie wyrażonym wobec rządów prezydenta Brazylii Jaira Bolsonary przez uczestników zabawy w klubie samby Renascença Clube w Rio de Janeiro kierownictwo przybytku podkreśliło, że jego statut zabrania „wszelkiego rodzaju demonstracji partyjno-politycznych”. Wielbiciele samby odebrali tę demonstrację lojalności wobec Bolsonary – wrogiego kulturze ludności rdzennej i afro-brazylijskiej – jako zdradę 70-letniej historii klubu, od początku będącego centrum oporu czarnych Brazylijczyków wobec władzy. Zmusiło to dyrektorów Renascença Clube do zmiany oświadczenia – „neutralny politycznie” klub nie jest odpowiedzialny za polityczne protesty artystów i publiczności.
Taniec lwów to jedno z najbardziej znanych przedstawień w chińskim świecie kultury. Obrzęd, który z okazji różnych świąt religijnych odbywa się przez cały rok, ma przynosić szczęście, pomyślność i dobrobyt. Taniec lwów to połączenie sportu zespołowego oraz zajęć tanecznych. Co dwa lata organizowane są zawody od poziomu szkolnego do międzynarodowego z mistrzostwami świata w malezyjskim kurorcie Genting.
Afrobeats (znany również jako afro-pop, afro-fusion) zdobywa popularność na całym świecie, a szczególnie prężnie rozwijają się pod tym względem nigeryjski przemysł muzyczny i nigeryjska diaspora m.in. w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Media społecznościowe oraz platformy streamingowe umożliwiły artystom i DJ-om wejście na zagraniczne rynki. Statista, firma zajmująca się danymi rynkowymi, przewiduje, że do 2023 r. nigeryjski przemysł muzyczny może zarobić ok. 44 mln dol.