Czujniki ciepła, atrament zmieniający kolor i rękawica dla języka migowego
Bioinżynierowie zaprojektowali rękawicę, która potrafi tłumaczyć amerykański język migowy na mowę w czasie rzeczywistym, korzystając z uczenia maszynowego i aplikacji na telefon. Dzięki monitorowaniu ruchów rąk i palców rękawica jest w stanie przetłumaczyć poszczególne litery, cyfry, słowa i frazy na słowa mówione. Dodatkowe czujniki czytają mimikę twarzy. Prędkość tłumaczenia wynosi jedno słowo na sekundę.
Czujniki ciepła umieszczone w miejscach publicznych mogą wykrywać podwyższoną temperaturę u osób z COVID-19. Kamery termowizyjne działają już np. w magazynach Amazona i restauracjach Subway. Jednak wpływ na odczyt temperatury ma odległość obiektu od kamery. Dlatego pomiary nie są dokładne w tłumie ludzi, ponieważ celownik urządzenia powinien być skierowany dokładnie na kanalik łzowy przechodzącego człowieka. Inne czujniki ciepła działają podobnie do bramek wykrywających metale na lotniskach – trzeba np. przejść przez specjalny próg, aby dokonać pomiaru temperatury.
Naukowcy opracowali algorytm, który wykorzystuje dane z mediów społecznościowych (Twittera i platformy służącej do kontaktu z lekarzami) w czasie rzeczywistym, z wyszukiwarki internetowej Google’a i mobilność właścicieli smartfonów do prognozowania lokalnych wybuchów ognisk pandemii COVID-19 na ok. 2–3 tyg. przed ich wystąpieniem. Na przykład w Nowym Jorku gwałtowny wzrost liczby postów na Twitterze związanych z COVID-19 rozpoczął się ponad tydzień przed wybuchem pandemii, a w wyszukiwarce Google’a – na kilka dni przed wybuchem.
Ubrania zachowują się jak czujniki chemiczne w wyniku działania atramentu zmieniającego kolor, dzięki czemu mogą pełnić funkcję urządzeń ubieralnych. Atrament wykonany jest z białek jedwabiu, a materiał z nadrukiem z tego atramentu może zmieniać kolor w kontakcie z potem człowieka, służyć jako wykrywacz bakterii lub tlenku węgla w pomieszczeniu, a także monitorować postępy choroby pacjenta.