Niektóre narkotyki mniej szkodliwe niż alkohol
„W 2017 r. ok. 271 mln ludzi na świecie (ponad jedna na 20 osób) w wieku od 15 do 64 lat używała tzw. narkotyków rekreacyjnych. To o 30% więcej niż w 2009 r.”– wynika ze Światowego Raportu o Narkotykach przygotowanego przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Najpopularniejszym narkotykiem są konopie indyjskie, z których w 2017 r. korzystało 188 mln ludzi. Ich spożycie jest najwyższe w Ameryce Północnej (56,6 mln ludzi) oraz w Azji (54,2 mln ludzi). Najchętniej korzystają z marihuany mieszkańcy Izraela, Jamajki, USA, Kanady i Nowej Zelandii. W 2017 r. do 1976 t wzrosła na świecie (głównie w Kolumbii) produkcja kokainy. To rekordowy poziom i prawie dwa razy wyższy niż w 2014 r.
Światowa Komisja ds. Polityki Narkotykowej zwraca uwagę na konieczność zmiany klasyfikacji niektórych nielegalnych narkotyków, np. kokainy, heroiny i konopi indyjskich. Zdaniem komisji obecna klasyfikacja, oparta na interesach politycznych oraz uprzedzeniach historycznych i kulturalnych, a nie wiedzy naukowej, ogranicza dostęp do tych środków w celach medycznych. Ponadto przyczynia się do rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych, wyższej śmiertelności i przeludnienia więzień na świecie. Wojna narkotykowa pochłania ogromne sumy pieniędzy i nie przynosi oczekiwanych skutków. Z badań zagrożeń związanych z zażywaniem narkotyków wynika, że zarówno dla indywidualnego konsumenta, jak i społeczeństwa, alkohol jest bardziej szkodliwy niż heroina i kokaina. LSD i ecstasy – narkotyki uważane za najmniej szkodliwe dla zdrowia – podlegają natomiast surowym zakazom.