PL | EN

Nowe strategie polowań fok, wilków i niedźwiedzi

Wieloryby i delfiny wykorzystują echolokację do namierzania pożywienia, a foki używają wibrysów, czyli wrażliwych wąsów, do śledzenia zdobyczy w ciemnych głębiach oceanicznych. Udowodniły to eksperymenty przeprowadzone przez badaczy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz w naturalnym środowisku tych zwierząt za pomocą umieszczonych na ciałach fok miniaturowych kamer na podczerwień. Naukowcy stwierdzili, że wibrysy wykrywają wibracje spowodowane ruchem wody wywołanym przez pływającą potencjalną ofiarę. 

Naukowcy z Uniwersytetu Minnesoty odkryli, że niektóre wilki szczególnie lubią polowania na bobry – polowały one na te zwierzęta 229% częściej niż pozostali członkowie watahy i 263% częściej organizowały zasadzki. Naukowcy uważają, że jest to spowodowane cechami osobowości danego osobnika, jak np. cierpliwością – wilczy amatorzy bobrzyny muszą się wykazać sporą jej dawką podczas czatowania na stawach lub przy szlakach żerowania bobrów.

Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtonu twierdzą, że w wyniku braku arktycznego lodu kilkaset niedźwiedzi z południowo-wschodniej Grenlandii przystosowało się do polowania za pomocą „platform słodkowodnych” – zwierzęta te używały lodu, który oderwał się od lodowców. To dowód, że część niedźwiedzi polarnych, których liczbę szacuje się obecnie na ok. 26 tys. sztuk, potrafi się przystosować do zmian klimatu i przetrwać. W archipelagu Svalbard w Norwegii zauważono z kolei niedźwiedzie polarne ucztujące na truchle kaszalota spermacetowego. W przeszłości taki sposób żerowania umożliwiał niedźwiedziom przeżycie podczas cieplejszych epok geologicznych.

Pozostałe wydania