Sankcje na Kubę, Sudan i Hamas – zdejmowane, nakładane i zapowiadane
Administracja prezydenta USA Joe Bidena pozwoliła na wysyłanie z USA na Kubę większych kwot pieniędzy, co może pobudzić tamtejszy prywatny sektor gospodarczy. Havana Consulting Group z siedzibą w Miami oszacowała, że w 2019 r. rodziny i przyjaciele przesłali bliskim na Kubie 3,7 mld dol. (i drugie tyle w przekazanych towarach). Po zaostrzeniu embarga i wprowadzeniu sankcji na transfery pieniężne na Kubę przez administrację Donalda Trumpa do 2021 r. przekazy spadły do ok. miliarda dol., a liczba turystów z USA zmalała z 500 tys. w 2018 r. do 60 tys.
Amerykański Departament Skarbu nałożył sankcje na organ finansowy Hamasu oraz sieć pośredników finansowych i firm, które generują dochody dla tej organizacji. Sankcje wymierzone są w Biuro Inwestycyjne Hamasu, które posiada aktywa szacowane na ponad 500 mln dol., w tym udziały w firmach w Sudanie, Turcji, Arabii Saudyjskiej, Algierii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Stany Zjednoczone wezwały do przyspieszenia transformacji ustrojowej w Sudanie i zagroziły nałożeniem sankcji na każdego, kto będzie utrudniał lub blokował wprowadzenie tam demokracji. Sudan jest pogrążony w chaosie od października 2021 r., gdy pucz wojskowy zakończył proces przejścia do demokracji po 30 latach rządów Umara al-Baszira. Pucz wywołał protesty mieszkańców domagających się przywrócenia rządów cywilnych i brutalne starcia z siłami bezpieczeństwa. Od końca marca br. władze Sudanu uwolniły co najmniej 86 zatrzymanych, w tym wysokich rangą urzędników i aktywistów, ale przynajmniej 111 osób prawdopodobnie nadal pozostaje w areszcie.