Zanieczyszczenie środowiska w Afganistanie i rumuńskie Pata-Rât
Gwałtowny koniec trwającej dwie dekady amerykańskiej okupacji Afganistanu nie tylko wywołał tam napiętą sytuację polityczną, lecz także stworzył poważne zagrożenie środowiskowe. W bazach wojskowych pozostawiono toksyczne odpady, których być może nigdy nie uda się całkowicie zneutralizować. Substancje te przenikają do gleby i wód gruntowych, a podczas spalania zanieczyszczają atmosferę „cząstkami stałymi, ołowiem, rtęcią, dioksynami i drażniącymi gazami”. Zwiększa to ryzyko zachorowania na raka oraz inne choroby. Kolejnym zagrożeniem dla środowiska są substancje perfluoroalkilowe i polifluoroalkilowe, powszechnie nazywane PFAS i obecne w specjalistycznej piance przeciwpożarowej.
Wypędzeni z rumuńskiego miasta Kluż-Napoka Romowie twierdzą, że zanieczyszczenia ze składowiska odpadów, na którym obecnie mieszkają, rujnują ich zdrowie i życie. W 2019 r. zakończono tam prace nad likwidacją Pata-Rât, największego (o pow. 27 boisk piłkarskich) wysypiska śmieci w kraju. Niestety, dwa tymczasowe składowiska wciąż działają, a Pata-Rât nie zostało odpowiednio zabezpieczone. Raport Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju z 2012 r. wykazał, że 22% żyjących tam dorosłych cierpi na chorobę przewlekłą lub jakąś formę niepełnosprawności. Naukowcy udokumentowali wysoką częstotliwość infekcji skórnych, astmy, zapalenia oskrzeli, wysokiego ciśnienia krwi oraz problemów z sercem i żołądkiem. Europejskie Biuro Środowiska (EBB) opisuje przykład Romów wypędzonych z Klużu-Napoki jako przymusową eksmisję z „miejsc o wysokiej wartości ekonomicznej” i rasizm środowiskowy.