PL | EN

Dane dotyczące liczby przypadków autyzmu wśród dziewcząt i kobiet mogą być zaniżone

Dane dotyczące liczby przypadków autyzmu wśród dziewcząt i kobiet mogą być zaniżone. Do tej pory zakładano, że choroba dotyka głównie chłopców i mężczyzn, a struktura płci wśród 700 tys. chorych z zespołem Aspergera (zaburzenia rozwojowego ze spektrum autyzmu) w Wielkiej Brytanii wynosi 10 do 1 (na dziesięciu zdiagnozowanych chłopców i mężczyzn przypada jedna osoba płci żeńskiej). Jednak ostatnie badania przesiewowe (przeprowadzane na osobach nieposiadających objawów choroby) wykazały, że stosunek mężczyzn do kobiet z autyzmem wynosi 3 do 1, co oznaczałoby, że w Wielkiej Brytanii ok. 200 tys. dziewcząt i kobiet ma autyzm. Prof. Francesca Happé ze Społecznego, Genetycznego i Rozwojowego Centrum Psychiatrii na King’s College London uważa, że może być ich znacznie więcej.

Ze względu na wcześniejsze założenia, w nurcie teorii skrajnie męskiego mózgu”, i różnice w poziomie hormonów do badań nad chorobą wybierano głównie mężczyzn. Ich liczba w badaniach wykorzystujących obrazowanie mózgu ośmiokrotnie przewyższa liczbę kobiet. Opisywanie zjawiska autyzmu w mediach również koncentrowało się na płci męskiej. To spowodowało, że rodzice, nauczyciele i specjaliści w dziedzinie medycyny klinicznej są mniej skłonni do rozważenia autyzmu jako możliwego zaburzenia występującego u kobiet z problemami społecznymi i w komunikacji interpersonalnej. Chorzy na autyzm doświadczają również problemów psychicznych, których skutkami są lęk, depresja czy samookaleczanie. Badanie z 2017 r., wykonane na grupie 60 kobiet, wykazało, że 23 proc. hospitalizowanych ze względu na anoreksję spełnia kryteria rozpoznania autyzmu.

Carol Povey, dyrektor Centrum Krajowego Towarzystwa Autyzmu, powiedziała, że podczas ostatnich kilku lat wzrosła liczba skierowań do specjalistycznych ośrodków diagnostycznych wydanych kobietom i dziewczętom. Zdaniem Povey problem polega na tym, że profesjonaliści często nie rozumieją, że autyzm u kobiet może objawiać się się inaczej niż u mężczyzn.

Więcej informacji: ZdrowieWielka BrytaniaEuropa
Pozostałe wydania