Mała epoka lodowcowa i Nieciągłość Gutenberga
Na początku XV w. w Europie trwała tzw. mała epoka lodowcowa – przyniosła ona zwiększone zlodowacenie w górach, ekspansję lodu morskiego, nieurodzaj, głód i choroby. Zdaniem naukowców z University of Massachusetts pod koniec XIV w. nastąpił nieprzeciętnie silny transfer ciepłej wody morskiej na północ naszej planety. Odpowiadała za niego atlantycka południkowa cyrkulacja wymienna (AMOC). Spowodowało to szybką utratę lodu arktycznego, którego ogromne ilości zostały wyrzucone do północnego Atlantyku. Nie tylko chłodził on wody północnego Atlantyku, lecz także zmniejszał ich zasolenie, powodując załamanie działania AMOC, a w efekcie ochłodzenie na kontynencie europejskim.
Grupa naukowców i ekspertów zwraca uwagę na niebezpieczeństwa związane z korzystaniem z geoinżynierii słonecznej. Zaciemnianie promieni słonecznych przez np. wstrzykiwanie do atmosfery miliardów cząstek siarki mających spowolnić skutki globalnego ocieplenia jest potencjalnie niebezpieczne i powinno zostać zabronione. Grozi np. zakłóceniem występowania monsunów w Azji Południowej i Afryce, a także problemami z uprawą roli.
Jądro Ziemi stygnie szybciej, niż zakładali naukowcy, którzy zbadali przewodnictwo bridgmanitu. Minerał ten znajduje się w dużych ilościach między jądrem a płaszczem wnętrza Ziemi – w miejscu znanym jako Nieciągłość Gutenberga – na głębokości ok. 2900 km. Badacze z Politechniki Federalnej w Zurychu odkryli, że bridgmanit przewodzi ciepło ok. 1,5 raza lepiej, niż wcześniej sądzono, a więc szybciej zachodzi również przenoszenie ciepła z jądra Ziemi do jej warstw zewnętrznych.