Gdzie wystąpią katastrofy humanitarne w 2020 r.?
Jemen drugi rok z rzędu znalazł się na szczycie listy krajów, w których może nastąpić katastrofa humanitarna w 2020 r. Powodem są nieustanne walki, załamanie gospodarcze, złe rządy i słabe państwo. Według Międzynarodowego Komitetu Ratunkowego (IRC) ponad 24 mln Jemeńczyków (ok. 80% ludności) będzie potrzebować w 2020 r. pomocy humanitarnej. W szczególnie trudnej sytuacji są również Demokratyczna Republika Konga, Syria, Nigeria i Wenezuela. Najczęstsze powody katastrof humanitarnych to wojny, susze, powodzie, choroby i ograniczenia w dostępie do pomocy humanitarnej. W 2019 r. prawie trzy czwarte uchodźców na świecie i ponad połowa ludzi potrzebujących pomocy pochodziła z pierwszych 10 krajów na liście najbardziej zagrożonych katastrofą humanitarną. Sześć z nich to kraje afrykańskie, a wśród 20 najbardziej zagrożonych krajów znajdują się prawie wszystkie państwa Sahelu.
W 2019 r. liczba cywilów zabitych lub rannych w Libii w wyniku użycia różnego rodzaju materiałów wybuchowych wzrosła o 131%. Większość z 900 osób, które zginęły lub zostały ranne w wyniku wybuchów, była ofiarami nalotów, według statystyk Action on Armed Violence (AOAV), organizacji z siedzibą w Londynie. W Afganistanie, Somalii, Sri Lance, Indiach, Turcji, Strefie Gazy, Egipcie, Kolumbii, Birmie i na Filipinach liczba ofiar cywilnych i rannych również wzrosła. Najwięcej ofiar i rannych z powodu użycia materiałów wybuchowych było w Syrii, chociaż ich liczba spadła z 9587 w 2018 r. do 7268 w 2019 r. Ogółem AOAV odnotował 29 499 zgonów i obrażeń odniesionych w wyniku użycia materiałów wybuchowych w 2019 r., z czego 66% zabitych (19 407) stanowili cywile. Od 2015 r. liczba ofiar i rannych wśród cywilów systematycznie spada.