Rośnie nierówność ekonomiczna na świecie
Z badań Organizacji Narodów Zjednoczonych wynika, że ponad 70% światowej populacji żyje w krajach, w których pogłębiają się nierówności ekonomiczne. To poziom dotąd niespotykany. W bogatszych krajach najwyższe stawki podatku dochodowego spadły z 66% w 1981 r. do 43% w 2018 r., co sprzyja osobom najbogatszym. Systemy podatkowe są mniej progresywne. Nierówna dystrybucja dochodów wzrosła głównie dlatego, że wzrosły same nierówności dochodowe. Luka dochodowa powiększa się w wyniku kryzysu klimatycznego: jest o 25% większa między 10% osób najbogatszych a 10% najbiedniejszych, niż gdyby nie było globalnego ocieplenia, które utrudnia najbiedniejszym wyjście z kryzysu.
22 najbogatszych mężczyzn świata ma większy majątek niż 325 mln kobiet żyjących w Afryce. Zarazem kobiety na całym świecie wykonują pracę wartą 10,8 bln dol. w ramach 12,5 mld godz. dziennie niepłatnej pracy opiekuńczej, co stanowi – według badań organizacji Oxfam – ponad trzykrotność wartości światowego przemysłu technologicznego. Kobiety, zwłaszcza te żyjące w ubóstwie, wykonują ponad trzy czwarte wszelkiej nieodpłatnej pracy opiekuńczej. „Gdyby udało się nałożyć 0,5-procentowy podatek od bogactwa na 1% najbogatszych ludzi świata, to w ciągu następnych 10 lat można byłoby zapłacić za 117 mln miejsc pracy w edukacji, opiece zdrowotnej i opiece nad osobami starszymi” – twierdzi Katy Chakrabortty z Oxfam.
56% z 34 tys. osób z 28 krajów, które wzięło udział w ankiecie firmy Edelman, uważa obecny model kapitalizmu za bardziej szkodliwy niż pożyteczny. Mieszkańcy Azji i Bliskiego Wschodu nadal wierzą w ustrój kapitalistyczny w przeciwieństwie do mieszkańców krajów rozwiniętych.