Wpływ zmian klimatu na produkcję żywności i boom na wodorosty
Zdaniem Międzynarodowej Organizacji Pracy w ciągu ostatnich 30 lat na świecie zlikwidowano 200 mln miejsc pracy w sektorze produkcji żywności, a zjawisko to dotyczy szczególnie drobnych producentów. Do 2030 r. może zniknąć kolejne 120 mln miejsc pracy. Mali i średni producenci żywności należą do grupy najbardziej narażonych na skutki zmian klimatu, a grupa ta obejmuje 65% ludzi na świecie żyjących w skrajnym ubóstwie. Drobne gospodarstwa rolne (o powierzchni poniżej 2 ha) zapewniają zarazem ok. 35% światowych dostaw żywności.
Na Alasce trwa nowa gorączka złota – tym razem to uprawa wodorostów. Lokalne społeczności zajmują się marikulturą z powodu zmian klimatu, zakwaszenia, ocieplenia i podnoszenia się poziomu oceanów, malejącej populacji dzikiego łososia oraz innych gatunków zwierząt. Wodorosty są pożywne, bogate w błonnik, kwasy tłuszczowe omega-3, aminokwasy oraz witaminy A, B, C i E. Nie wymagają nawozów ani dodatkowych składników odżywczych, pochłaniają azot i dwutlenek węgla.
W 2022 r. z powodu suszy w USA ucierpiały zbiory kukurydzy, pszenicy i ryżu, a uprawiający bawełnę teksańscy farmerzy nie zebrali plonów z ⅔ pól. W tym roku upały i susze sieją spustoszenie na farmach w Pasie Słońca, a powodzie zniszczyły uprawy na północnym wschodzie. Zwiększone opady deszczu uniemożliwiają również sianokosy. Zmiany klimatu oznaczają wyższe temperatury powietrza, które odpowiadają za wzrost liczby fal upałów, większe parowanie, bardziej nasycone wilgocią powietrze, mocniejsze opady deszczu i wyższe temperatury oceanów.