U wybrzeży Grenlandii pękają najstarsze warstwy lodu
U wybrzeży Grenlandii pękają najstarsze warstwy lodu, które do tej pory pozostawały zamarznięte nawet latem. Najnowsze zdjęcia satelitarne, zrobione w pierwszych tygodniach sierpnia, ukazują rozpadający się lód, który dryfuje, oddalając się od północnych wybrzeży wyspy. Naukowcy twierdzą, że pękanie takich warstw lodu przyspieszy topnienie lodowców w całej Arktyce.
Pokrywa lodowa na tym obszarze kurczy się w coraz szybszym tempie z powodu wyższych temperatur, wynikających ze zmian klimatycznych na świecie. Według National Snow and Ice Data Center lód morski jest obecnie o 880 tys. km2 mniejszy od średniej powierzchni pokrywy lodowej z lat 1981-2010.
Arktyka ociepla się dwa razy szybciej niż reszta Ziemi. Topniejący lód to także zagrożenie dla zwierząt, m.in. niedźwiedzi polarnych i fok, które tracą swoje naturalne siedliska.
Zmiany klimatyczne dotykają też Europę. – W Alpach powierzchnie lodowców w latach 1900-2012 skurczyły się o połowę. „Przyspieszenie topnienia obserwuje się od lat osiemdziesiątych” – mówi Jacques Mourey, wspinacz i naukowiec badający wpływ zmian klimatycznych na góry.
Mer de Glace, największy lodowiec we Francji i jedna z największych atrakcji turystycznych w Chamonix, topi się obecnie w tempie ok. 40 m rocznie. W ciągu ostatnich 20 lat stracił on 80 m głębokości.
Konsekwencją topnienia Mer de Glace jest fakt, że do odsłoniętych przez lód skał trzeba było przykręcić 100 m drabin, aby poruszanie się po lodowcu było możliwe.
Osuwanie się odkrytych przez stopniały lód skał jest kolejnym problemem w Alpach. W latach 2007-2015 odnotowano ponad 550 samoistnych osuwisk skał w masywie Mont Blanc.