PL | EN

Trzęsienia ziemi: Afganistan, nowe systemy alarmowe i płyta Pontus

Naukowcy z SLB przekształcają nieużywany, telekomunikacyjny kabel światłowodowy leżący na dnie oceanu w część EEW, czyli systemu wczesnego ostrzegania o trzęsieniach ziemi. Służy im do tego podmorski kabel telekomunikacyjny między USA a Chile, a dane sejsmiczne sprawdzają techniką Distributed Acoustic Sensing (DAS), która wykorzystuje drobne, wewnętrzne wady światłowodu jako tysiące czujników sejsmicznych. Dzięki symulacji wiadomo już, że można skrócić czas alarmowania w strefie subdukcji o pięć sekund. Subdukcja to proces polegający na wciąganiu lub wpychaniu jednej płyty litosferycznej pod drugą. Praca badaczy pomoże rozwiązać problem braku stacji sejsmicznych na plażach gęsto zaludnionych wybrzeży w najbardziej aktywnych sejsmicznie regionach świata.

W ciągu dwóch tygodni w północno-zachodnim Afganistanie miały miejsce cztery silne trzęsienia ziemi, chociaż region ten nie jest uważany za szczególnie aktywny sejsmicznie i trzęsienia nie były tam notowane od rozpoczęcia obserwacji ok. 1900 r. Ten zachodni odcinek pasma górskiego Hindukuszu, gdzie znajduje się zresztą niewiele stacji sejsmicznych i nie ma pomiarów satelitarnych GNSS (Global Navigation Satellite Systems), prawdopodobnie doświadczył dużej aktywności sejsmicznej we wcześniejszych epokach geologicznych i można się tam spodziewać kolejnych trzęsień ziemi.

Analizując skały zebrane na Borneo, naukowcy z Uniwersytetu w Utrechcie przez przypadek odkryli płytę tektoniczną, która zniknęła 20 mln lat temu, a leżała w miejscu dzisiejszego Morza Południowochińskiego. Ten fragment ziemskiej skorupy – nazywany obecnie płytą Pontus – był zlokalizowany między Eurazją a Australią.

Pozostałe wydania