PL | EN

Jak Norwegia, Australia i Egipt pomagają potrzebującym w czasach kryzysu

Mimo gwałtownie rosnącej inflacji Norwegia zamierza zwiększyć wydatki państwowego funduszu majątkowego o wartości 1,4 bln dol., by chronić usługi socjalne. Dlatego norweski rząd, kierowany przez Partię Pracy, zwiększy tzw. strukturalny deficyt fiskalny niezwiązany z ropą naftową do 36 mld dol. Większe wypłaty z funduszu będą wykorzystane głównie do podniesienia wydatków na ubezpieczenia społeczne i emerytury – aby zrekompensować wzrost płac i cen – oraz na wydatki na wsparcie Ukrainy i uchodźców.

Australijski centrolewicowy rząd Partii Pracy zobowiązał się do wsparcia budżetu federalnego prawie 10 mld dol. na ulgi w kosztach utrzymania dla rodzin i firm. Plan ma na celu złagodzenie presji cenowej oraz skutków inflacji, która obecnie wynosi 7% i znajduje się blisko 30-letnich maksimów. Zdaniem australijskich władz inicjatywa ta nie powinna wpłynąć na wzrost inflacji. Pomoc finansowa zostanie rozłożona na cztery lata i będzie skierowana do ponad 5 mln rodzin o niskich dochodach, niewielkich firm i emerytów zmagających się z wysokimi rachunkami za prąd.

Egipt zmniejsza kwotę, o jaką miliony ludzi mogą się ubiegać w ramach dotowanego programu żywnościowego. To część wysiłków na rzecz reorganizacji kosztownego systemu opieki społecznej w obliczu największego od lat krajowego kryzysu gospodarczego. Posiadacze kart żywnościowych – ok. 60% ze 104 mln mieszkańców – otrzymają np. o połowę mniejszy miesięczny przydział subsydiowanego cukru (1 kg) na osobę.

Pozostałe wydania