58% dorosłych Amerykanów musiało zmierzyć się z traumą związaną z przemocą z użyciem broni
58% dorosłych Amerykanów musiało zmierzyć się z traumą związaną z przemocą z użyciem broni. Tak wynika z raportu organizacji non-profit Everytown for Gun Safety, opowiadającej się za zmianą polityki dostępu do broni w USA. Każdego roku średnio ponad 100 tys. Amerykanów zostaje rannych w wyniku użycia broni palnej, w tym 15 600 dzieci i nastolatków. Szacuje się, że średnio każdy poszkodowany w wyniku przemocy z użyciem broni palnej traci podczas rekonwalescencji prawie 30 tys. dol. (pensja, koszty wykonywania prac domowych przez inną osobę). Koszt hospitalizacji waha się od 19 tys. do 32 tys. dol. Należy do tego doliczyć kolejne wizyty w szpitalu, opiekę pielęgniarską oraz trudne do obliczenia koszty wywołane przez traumę psychiczną, depresję czy zespół stresu pourazowego. Sytuacja rannego dotyka również jego rodzinę i przyjaciół.
We wspomniany raport wpisują się niepokojące dane Amerykańskiego Dowództwa Operacji Specjalnych (m.in. Delta Force i United States Navy SEALs) – 22 żołnierzy amerykańskich oddziałów sił specjalnych popełniło samobójstwo w 2018 r. To trzykrotnie więcej niż w 2017 r. Wojskowi starają się nie łączyć tych tragicznych wyborów bezpośrednio z doświadczeniem bojowym żołnierzy. Wskazują na kwestie osobiste, problemy finansowe oraz uzależnienia.
Tymczasem Departament Weteranów Stanów Zjednoczonych ma zamiar przenieść na nośniki cyfrowe dane dotyczące wojny w Wietnamie, aby łatwiej było weryfikować roszczenia amerykańskich weteranów dotyczące zespołu stresu pourazowego oraz innych problemów związanych ze zdrowiem psychicznym. W latach 1964-1973 w południowej Azji walczyło 3 mln 400 tys. amerykańskich żołnierzy. Ponad 150 tys. z nich odniosło rany, ponad 47 tys. zginęło w walce, a ponad 10 tys. w innych okolicznościach.