Więzienie za prześladowanie w internecie i TikTok w sądzie
Japoński parlament uchwalił za „zniewagi zamieszczane w internecie” karę rocznego więzienia lub grzywny w wysokości ok. 2200 dol. Wcześniej kara wynosiła 30 dni aresztu lub ok. 73 dol. Prawo weszło w życie po samobójstwie 22-letniej Hany Kimury – znanej m.in. z występów w telewizji oraz prześladowanej w internecie – i ma być zweryfikowane w 2025 r. ze względu na jego potencjalny wpływ na wolność słowa i definicję zniewagi.
Rodzice dwóch amerykańskich dziewczynek pozwały TikTok – platformę mediów społecznościowych – twierdząc, że jej „niebezpieczne” algorytmy są winne śmierci ich dzieci. Ośmiolatka i dziewięciolatka wzięły udział w popularnym wyzwaniu zwanym #BlackoutChallenge, które zachęcało użytkowników do podduszania się aż do omdlenia. Zdaniem rodziców „niebezpieczny algorytm platformy celowo i wielokrotnie” umieszczał filmy ze wspomnianym wyzwaniem na kanałach dla dzieci, zachęcając je do jego podjęcia, co ostatecznie kosztowało je życie.
W krajach arabskich TikTok staje się coraz popularniejszym sposobem na zarabianie pieniędzy przez licznych młodych, pozbawionych pracy ludzi. Aktywność na tej platformie może również prowadzić do więzienia – działacze na rzecz praw człowieka twierdzą, że dwie twórczynie treści internetowych, Egipcjanki, Haneen Hossam i Mawada al-Adham, skazane na trzy i sześć lat więzienia za „handel ludźmi”, były ścigane w ramach prześladowania przez władze egipskie wpływowych kobiet w mediach społecznościowych. Naruszono ich prawo do prywatności, wolności słowa i braku dyskryminacji.