Whisky z kraba i boom populacyjny ośmiornic pospolitych
W Bangladeszu w latach 80. wzbierające morza i sztormy zaczęły wypychać słoną wodę ponad brzegi rzek pływowych i rujnować uprawy ryżu. W ramach adaptacji do zmian klimatu mieszkańcy postanowili to wykorzystać i celowo zalać pola uprawne (ponad 275 tys. ha, głównie na południowym zachodzie kraju) wodą morską, aby hodować krewetki. Teraz miliony ludzi ponoszą koszty tamtej decyzji i degradacji środowiska: silnie nawożone laguny szybko stały się wylęgarnią chorób atakujących krewetki, pasze i nawozy niszczą lokalną bioróżnorodność, brakuje również wody pitnej.
Destylarnia Tamworth Distilling w Nowej Anglii sprzedaje whisky „Crab Trapper” – o smaku inwazyjnego i dziesiątkującego morski ekosystem gatunku kraba, raczyńca jadalnego. W procesie gotowania z dziesięcionogów powstaje bulion, który po wzmocnieniu alkoholem przechodzi proces destylacji, oddzielający ostre zapachy kraba od przyjemniejszych aromatów. Alkohol zawiera nuty klonu, dębu waniliowego, goździków, cynamonu i ziela angielskiego.
Cornwall Wildlife Trust informuje o wzroście liczby ośmiornic pospolitych – jednych z najbardziej inteligentnych zwierząt w oceanach – w wodach Kornwalii, szczególnie wokół Lizard, półwyspu w Anglii, co może być dowodem rzadkiego boomu populacyjnego. Jeden z rybaków z miejscowości Mevagissey zgłosił, że w ciągu jednego dnia złowił 150 ośmiornic, a jego normalne połowy to jedna do dwóch sztuk rocznie. Samice ośmiornic składają od 50 do 100 tys. jaj i chociaż zwykle wiele z nich ginie, to w dobrych warunkach sporo może przetrwać.