Nowe gazociągi i rurociągi w Europie, Afryce oraz Izraelu
Państwowa firma Bulgartransgaz EAD pracuje nad kilkoma projektami połączenia sieci wodorowych między Bułgarią a Grecją, istnieje również wspólny projekt budowy rurociągu przesyłającego wodór pomiędzy Sofią a Salonikami. W greckim Aleksandropolis powstanie natomiast terminal skroplonego gazu ziemnego, który zostanie podłączony do greckiej sieci gazowej 28-kilometrowym rurociągiem. Dzięki istniejącym trasom przesyłowym gaz będzie mógł dotrzeć do Bułgarii, Serbii i Macedonii Północnej. Izrael podpisał z kolei porozumienie na przesył do Europy przez egipskie instalacje skraplające wartego miliardy dolarów gazu ziemnego. Izrael, po odkryciu dwóch dużych złóż gazu na morzu w 2009 i 2010 r., wykorzystuje swe bogactwo energetyczne również do integracji ze swoimi arabskimi sąsiadami.
Algieria, Niger i Nigeria wróciły do rozmów na temat wznowienia trwającego od dziesięcioleci projektu rurociągu gazowego przez Saharę, co jest potencjalną szansą dla Europy na dywersyfikację dostaw gazu. Wartym 13 mld dol. gazociągiem transsaharyjskim można wysłać do Europy do 30 mld m³ rocznie. Pomysł jego budowy po raz pierwszy pojawił się ponad 40 lat temu, pierwotna umowa została podpisana w 2009 r., ale prace utknęły w martwym punkcie. W Kanadzie natomiast parlamentarny organ nadzoru budżetowego stwierdził, że transportujący ropę Trans Mountain Pipeline przestał być opłacalny w związku z latami opóźnień inwestycyjnych, gwałtownie rosnącymi kosztami i sprzeciwem lokalnych społeczności, ekologów i rdzennych mieszkańców, którzy obawiali się negatywnych skutków inwestycji dla środowiska oraz ich stylu życia.