W ciągu ostatnich dziesięcioleci gwałtownie spadła liczba koali w większości rejonów Australii
W ciągu ostatnich dziesięcioleci gwałtownie spadła liczba koali w większości rejonów Australii. Obecnie jest ich ok. 329 tys. 54 naukowców z całego świata opracowało mapę genetyczną tych zwierząt. Badając ich genom, próbowali dowiedzieć się, jak ograniczyć spadek liczebności populacji.
Dzięki materiałowi genetycznemu udało się wyjaśnić, dlaczego torbacze mogą żywić się toksycznymi liśćmi eukaliptusa. Zespół naukowców zauważył, że część genomu, odpowiadająca za detoksykację białek, jest dwa razy większa niż u innych ssaków (również ludzi). Badacze zakładają, że w przeszłości ta część genomu musiała się przypadkowo podwoić, co spowodowało, że system detoksykacji koali działa lepiej i wydajniej. Te właśnie geny kontrolują enzym rozkładający toksyczne cząsteczki eukaliptusa, które są wydalane z organizmu koali razem z moczem.
Koale cierpią również na retrowirusy podobne do HIV, które osłabiają ich układ odpornościowy i sprawiają, że są jeszcze bardziej podatne na choroby takie jak chlamydioza, która powoduje bezpłodność i zagraża gatunkowi, czy rak. Naukowcy liczą, że badanie genomu pomoże opracować specjalną szczepionkę na chlamydiozę. Stosowanie antybiotyków w leczeniu niektórych chorób okazało się nieskuteczne. Leki wchodziły w reakcję z mikrobiomem jelitowym i zakłócały zdolność koali do trawienia liści eukaliptusa.
Wyniki badań naukowców zostały opublikowane w dzienniku naukowym „Nature Genetics”.