Mieszkania w Azji oraz rynek nieruchomości komercyjnych w USA
Eksperci z banku inwestycyjnego Morgan Stanley & Co. przewidują większy krach ekonomiczny w amerykańskim sektorze nieruchomości komercyjnych niż kryzys finansowy z 2008 r. To oczekiwane skutki pandemii, wysokich stóp procentowych i upadku Silicon Valley Bank, które nadwyrężyły sektor w ostatnich latach. Spodziewany dług w nieruchomościach komercyjnych w najbliższych pięciu latach wyniesie w USA ponad 2,4 bln dol.
Chociaż nieruchomości na Hawajach od dziesięcioleci są bardzo drogie, to gwałtowny wzrost cen domów i mieszkań w ostatnich latach doprowadził do spadku populacji i gentryfikacji społeczeństwa na wyspach. Już teraz większość rdzennych Hawajczyków mieszka poza wyspami, co osłabia takie hawajskie wartości, jak troska o ziemię, kuleana (odpowiedzialność) i lokahi (współpraca). Obecnie średnia cena domu jednorodzinnego wynosi na większości obszarów Hawajów ok. 1 mln dol., a każdego roku buduje się tam zaledwie od 1 do 2 tys. mieszkań.
Od początku 2022 r. dwukrotnie wzrosły czynsze w Bengaluru – indyjskim centrum technologicznym, które wyprzedziło pod tym względem m.in. Mumbaj, finansową stolicę kraju. W Bengaluru nie ma wystarczającej liczby mieszkań z powodu wywołanego pandemią załamania gospodarczego i niedoboru siły roboczej. Chiny tymczasem zmagają się z ogromną liczbą niesprzedanych lokali mieszkalnych. Wg Wind-Data Service w lutym br. było tam ok. 325 mln m2 gotowych, ale niesprzedanych lokali. To w sumie blisko 4 mln mieszkań o powierzchni ok. 81 m2. Najwięcej niesprzedanych apartamentów znajduje się w mniejszych miastach z populacją liczącą kilka milionów ludzi lub mniejszą.