Clovis, Canid Swan Point oraz tajemnica nierozkładających się mózgów
Odpowiedź na pytanie, czy prehistoryczni mieszkańcy Ameryki Północnej z kultury Clovis (paleoindianie) regularnie polowali na mamuty, było przedmiotem wielu debat naukowych. Najnowsza analiza chemiczna jedynych znanych szczątków człowieka należącego do plemienia Clovis sugeruje, że megafauna najwyraźniej stanowiła znaczną część ich diety. Naukowcy zbadali skład kości 18-miesięcznego dziecka, które prawdopodobnie było karmione piersią, i w ten sposób poznali dietę jego matki, która w 35–40% składała się z mamuciego mięsa.
Kiedy wilki stały się towarzyszami i partnerami ludzi – ten temat wciąż pozostaje kontrowersyjny i tajemniczy. Analiza chemiczna znalezionych na Alasce i liczących od 8 do 12 tys. lat kości przedstawiciela Canid Swan Point – grupy obejmującej wilki, kojoty i psy – dostarczyła dowodów na to, jak przodkowie dzisiejszych psów nawiązali bliskie relacje z ludźmi w Ameryce Północnej. Badanie wykazało znaczny udział białek łososia w diecie dzikich psowatych, co doprowadziło naukowców do wniosku, że próbując te zwierzęta udomowić, ludzie karmili je m.in. właśnie rybami.
Chociaż mózg jest jednym z najszybciej rozkładających się po śmierci organów, to w niektórych przypadkach „przeżywa” wszystkie inne tkanki miękkie i pozostaje nienaruszony przez setki lub tysiące lat. Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego taka niezwykła konserwacja wiąże się z „błędnym fałdowaniem” białek i wykazuje wyraźne podobieństwa do patologii, które powodują niektóre schorzenia neurodegeneracyjne, jak choroby Alzheimera i Parkinsona.