Kryzys ekonomiczny w Boliwii i Brazylii, rozwój Argentyny
Boliwia – jeszcze niedawno przykład rozwoju gospodarczego w Ameryce Południowej – przeżywa załamanie ekonomiczne, a społeczeństwo protestuje przeciwko działaniom prezydenta Luisa Arce. Kryzys paliwowy zakłóca handel i produkcję rolną, powodując wzrost cen żywności. Rezerwy walutowe Boliwii spadły, w związku z czym w bankach i kantorach dolary amerykańskie były niedostępne, a importowane towary, kiedyś powszechne, teraz stały się rzadkością. Kurs wymiany walut na czarnym rynku wzrósł o prawie 40% w stosunku do oficjalnego kursu.
Prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva do planu cięcia wydatków rządowych dodał ulgę podatkową, zwiększając tym obawy o deficyt budżetowy i wywołując wyprzedaż waluty, akcji i kontraktów terminowych. Propozycja podatku zwalnia pracowników z miesięczną pensją do 844,5 dol. z płacenia podatku dochodowego. Zapowiedzi porzucenia obietnic odpowiedzialności fiskalnej przez władze kraju wywołały największy spadek brazylijskiego reala spośród 16 najważniejszych walut świata w br., a akcje pozostają w tyle za większością globalnych wskaźników.
Argentyna dąży do stabilności gospodarczej poprzez reformy budżetowe, kontrolę podaży pieniądza i zarządzanie długiem. Jednak mimo oznak ożywienia gospodarczego, do którego przyczyniły się reformy administracji prezydenta Javiera Milei, przeszkodami pozostają deficyt opadów deszczu oraz wysokie zadłużenie kraju. Narodowa Służba Meteorologiczna prognozuje opady poniżej średniej, co może wpłynąć na eksport kraju i w konsekwencji na nadwyżkę bilansu handlowego. Tymczasem w drugim kwartale 2024 r. dług publiczny w stosunku do PKB osiągnął 110,5%.