PL | EN

Afganistan wciąż jest uważany za najgorszy kraj do życia dla kobiet

Afganistan wciąż jest uważany za najgorszy kraj do życia dla kobiet. Ich sytuacja nie poprawia się pod względem prawnym. W lutym br. wszedł w życie nowy kodeks karny, uznany przez misję ONZ w Afganistanie za przełom w reformie wymiaru sprawiedliwości. Jednak, tuż przed jego przyjęciem, usunięto z niego zapis dotyczący karania tych, którzy dopuścili się przemocy wobec kobiet. Kraj nie ma też środków finansowych na poprawę sytuacji pokrzywdzonych kobiet. Zdaniem afgańskiej dyplomatki pomoc finansowa z różnych krajów nie dociera bezpośrednio do Afganek ze względu na korupcję – Afganistan jest czwartym na liście najbardziej skorumpowanych krajów świata.

W rankingu TrustLaw z czerwca br. kraj został uznany za drugi najbardziej niebezpieczny dla kobiet pod względem przemocy, gwałtów, braku usług medycznych, biedy i przemytu ludzi. W ogarniętym wojną Afganistanie dwie trzecie dziewcząt nie chodzi do szkoły, a 87% kobiet jest analfabetkami. 70-80% nastolatek jest zmuszanych do zawierania związków małżeńskich, często zanim osiągną 16 r.ż. W kraju powszechna jest też przemoc domowa – doświadczyło jej blisko 90% Afganek. Mężczyźni, znęcający się nad kobietami, rzadko ponoszą za to odpowiedzialność karną. Ponadto wskaźnik śmiertelności okołoporodowej jest jednym z najwyższych na świecie.

Wojna w Afganistanie trwa od 2001 r. i była częściowo zapowiadana jako walka o prawa i godność kobiet”. Podczas panowania talibów (w latach 1996-2001) kobiety były pozbawione m.in. praw do edukacji i możliwości podjęcia pracy. Obecnie, 17 lat po ogłoszeniu przez Amerykanów zwycięstwa Afganistanu, 60% terytorium kraju znów jest kontrolowane przez talibów. Według ONZ od stycznia do września 2018 r. zginęło co najmniej 2 798 cywilów, a ponad 5 tys. zostało rannych – to najwięcej od 2014 r.

Afganki często decydują się na odebranie sobie życia – według rządowych statystyk aż 80% samobójstw popełniają kobiety. Afganistan należy do niewielu państw na świecie, gdzie wskaźnik samobójstw jest wyższy wśród kobiet niż wśród mężczyzn. Zdaniem psychologów przyczyną takiego stanu rzeczy są bieda i przemoc domowa. Herat to jedna z prowincji, w której dochodzi do największej liczby prób samobójczych (nawet do kilku dziennie). Większość z nich nie jest jednak zgłaszana w obawie przed splamieniem honoru rodziny”.

Problem samobójstw dotyczy też kobiet i dziewcząt w Wielkiej Brytanii, które cierpią na zaburzenia psychiczne. Okazuje się, że dwa razy więcej dziewcząt i młodych kobiet niż chłopców, którzy na mocy ustawy o zdrowiu psychicznym trafiają do szpitali i zakładów psychiatrycznych, popełnia tam samobójstwo – wynika z danych Komisji ds. Jakości Opieki Zdrowotnej (CQC) z 2015 r. Obecna ustawa nie zapewnia im bezpieczeństwa, którego potrzebują – wiele z nich już wcześniej dokonywało samookaleczeń i prób samobójczych lub doświadczyło przemocy, co było powodem ich zatrzymania w szpitalach. Według danych brytyjskiej organizacji Agenda kobiety nie otrzymują tam odpowiedniej opieki, która pozwoliłaby im przezwyciężyć traumę, tylko są narażone na działania, które mogą nawet pogorszyć ich stan i zagrażać życiu. 32 kobiety, które na mocy ustawy o zdrowiu psychicznym trafiły do szpitali i zakładów psychiatrycznych, zmarły tam w ciągu pięciu lat.

Potrzeby kobiet, które miały traumatyczne doświadczenia, wpływające na zdrowie psychiczne, często nie są zaspokajane. Nikt nie pyta o ich przeżycia i doświadczenia związane np. z przemocą. Nie są też przestrzegane zasady zakwaterowania w ośrodkach dla osób tej samej płci – kobiety mieszkają z mężczyznami, dochodzi również do napaści seksualnych.

Pozostałe wydania