Nielegalna eksploatacja obszarów leśnych w Brazylii i Rumunii
Starsze, tropikalne lasy pierwotne, które gromadzą duże ilości dwutlenku węgla, znikały w 2019 r. – m.in. w wyniku wycinki – w tempie jednego boiska piłkarskiego co 6 sek., informują w raporcie naukowcy z Uniwersytetu Marylandu. Ok. 30% zniszczonych lasów znajdowało się w Brazylii, natomiast w Indonezji i Demokratycznej Republice Konga udało się zmniejszyć wylesianie. W Australii powierzchnia wszystkich utraconych lasów wzrosła sześciokrotnie w porównaniu z 2018 r., do czego przyczyniły się ubiegłoroczne pożary. Badania wykazały, że powierzchnia lasów tropikalnych na świecie zmniejszyła się o 11,9 mln ha, w tym o 3,8 mln ha starszych lasów pierwotnych. To trzecia co do wielkości liczba utraconych hektarów drzew pierwotnych od 2000 r. i niewielki wzrost w porównaniu z 2018 r.
W Brazylii rośnie nielegalna wycinka lasów deszczowych, ponieważ pandemia COVID-19 utrudnia działania organów ścigania. Wylesianie zwiększa ryzyko pożarów – świeżo wykarczowane tereny są podpalane w suchych miesiącach, aby przygotować powierzchnię ziemi pod wypas bydła. Podpalenia wymykają się spod kontroli i przechodzą w pożary. Według brazylijskiego Narodowego Instytutu Badań Kosmicznych od stycznia do kwietnia 2020 r. wycięto lasy o powierzchni ponad 1200 km kw., co stanowi wzrost o 55% w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. i jest to obszar ok. 20 razy większy od Manhattanu.
Lasy w Rumunii stanowią dwie trzecie najstarszych lasów Europy rosnących w klimacie umiarkowanym i są domem dla największych drapieżników w Unii Europejskiej. Rocznie pozyskuje się tam nielegalnie ok. 20 mln m³ drewna. Lasy tracą zdolność retencji wody, zwierzęta tracą swoje środowisko, pogarsza się jakość życia lokalnych społeczności, rośnie przestępczość. Proceder nielegalnej wycinki drzew jest związany z korupcją lokalnych władz, które go wspierają i kontrolują.