USA, Rosja, Korea Południowa, Izrael i Australia sprzeciwiły się formalnym rozmowom o zakazie wykorzystywania tzw. zabójczych robotów
USA, Rosja, Korea Południowa, Izrael i Australia sprzeciwiły się formalnym rozmowom o zakazie wykorzystywania tzw. zabójczych robotów. Podczas szczytu ONZ w Genewie, który zakończył się 1 września, przedstawiciele państw akceptujących Konwencję o zakazie lub ograniczeniu użycia pewnych rodzajów broni konwencjonalnych dyskutowali nad wprowadzeniem negocjacji nad zabójczymi robotami na poziom oficjalnych rozmów, co mogłoby zakończyć się paktem zakazującym ich wykorzystywania. Zgodnie z zasadami konwencji musi zostać osiągnięty konsensus pomiędzy państwami, aby podjąć w przyszłości działania lub rozmowy. Uczestnicy spotkania zgodzili się na prowadzenie nieformalnych rozmów, ale ostateczna decyzja dotycząca negocjacji zapadnie na szczycie w listopadzie.
Kilka krajów obecnie pracuje nad rozwijaniem autonomicznych systemów uzbrojenia. W 2017 r. rosyjski Kalashnikov ogłosił prace nad systemem opartym na sieciach neuronowych, zdolnym do podejmowania decyzji o użyciu broni. Departament Obrony USA opublikował z kolei wideo z ćwiczeniami roju dronów latających nad Kalifornią, pracuje też nad dronem, który potrafi sam namierzyć cel, wykorzystując sztuczną inteligencję. Za zakazem korzystania z autonomicznej broni opowiedziało się 26 krajów (m.in. Austria, Belgia i Chiny), tysiące naukowców i ekspertów w dziedzinie sztucznej inteligencji, a także 20 laureatów Pokojowej Nagrody Nobla. Część z tych krajów wycofała się jednak ze swojego stanowiska, motywując ONZ do rozpoczęcia formalnych rozmów w przyszłym roku.
Inne zastosowanie AI znaleźli amerykańscy naukowcy. – Sztuczna inteligencja pomoże przewidywać, gdzie i z jaką siłą wystąpią wstrząsy wtórne. Na podstawie bazy danych o 131 tys. trzęsień ziemi i lokalizacji wstrząsów wtórnych AI będzie w stanie określić miejsce kolejnych. To ten sam rodzaj sztucznej inteligencji, która jest używana do tagowania zdjęć na Facebooku. Naukowcy do dokładnych algorytmów wykorzystali dwa czynniki powiązane ze zjawiskiem – maksymalną zmianę naprężenia stycznego i kryterium maksymalnego naprężenia zredukowanego wg Misesa, miary wykorzystywane przy materiałach podatnych na zginanie jak miedź i aluminium, które do tej pory nie były stosowane do predykcji wstrząsów. Nie wiadomo jednak, kiedy ten rodzaj sztucznej inteligencji zostanie zastosowany.
Praca naukowców z Uniwersytetu Harvarda we współpracy z Google została opublikowana na stronie nature.com.