Globalna ekonomia
W październiku 2019 r. Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) ogłosił, że prawie 40% długu przedsiębiorstw z ośmiu największych gospodarek świata (Stany Zjednoczone, Chiny, Japonia, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy i Hiszpania) będzie zbyt drogie w obsłudze podczas recesji. Dziesiątki tysięcy firm zatrudniających miliony ludzi mogłoby zbankrutować. W grudniu 2019 r. Bank Światowy poinformował, że gospodarki wschodzące i rozwijające się zwiększyły sumę zaciągniętych pożyczek do rekordowego poziomu 55 bln dol. w 2018 r.
Indeks JPMorgan Chase, jednego z największych holdingów finansowych na świecie, spadł do poziomu 50,1 w grudniu 2019 r. z 50,3 w listopadzie 2019 r., w związku ze słabymi obrotami w handlu międzynarodowym i spadkiem zamówień eksportowych. Roczne międzynarodowe przepływy kapitału zmniejszyły się o ponad 60% w porównaniu z 2007 r. Société Générale, jeden z trzech największych banków francuskich, przewiduje spowolnienie globalnego wzrostu gospodarczego z 3,2% do 3,1% w latach 2020–2021. Natomiast MFW obniżył w październiku 2019 r. prognozę wzrostu gospodarczego na 2020 r. z 3,5% do 3,4%.
Deglobalizacja finansowa (możliwość stagnacji, a nawet powolnego spadku powiązań produkcyjnych między gospodarkami), światowe zadłużenie (obecnie 188 bln dol.) i starzenie się społeczeństw to trzy główne czynniki zagrażające światowej gospodarce. Większość problemów wynika z braku popytu na towary i usługi w porównaniu z latami poprzedzającymi krach w 2008 r. Słaby popyt jest związany ze starzeniem się populacji, która więcej oszczędza na czas emerytury, niż wydaje pieniędzy.