Zapotrzebowanie na pszenicę i rosnące ceny żywności na świecie
Przed inwazją Rosji na Ukrainę państwa te były głównymi dostawcami pszenicy (30% światowej podaży). Od końca lutego br. eksport tego zboża z Rosji i Ukrainy został zatrzymany. To szansa dla Indii, które są drugim co do wielkości producentem pszenicy na świecie, ale odpowiadają za zaledwie 1% światowego eksportu – większość zbiorów wykorzystuje się na potrzeby wewnętrzne. Po kilku latach rekordowych zbiorów Indie zgromadziły nadwyżki zapasów pszenicy – w spichlerzach znajduje się obecnie ponad 100 mln t tego zboża.
W Nigerii rosną natomiast zapotrzebowanie na pszenicę oraz ceny produkowanej z niej żywności. Chleb, makaron, kluski i gruboziarnista mąka oraz drobne kasze, które powstają ze zmielenia pszenicy durum, drożeją najszybciej. Do stycznia 2022 r. ceny co najmniej trzech z nich zwiększyły się o 50% lub więcej, a presja podażowa wywoła dalszy ich wzrost. Zapotrzebowanie na pszenicę w Nigerii, która należy do największych importerów tego zboża na świecie, może w br. osiągnąć 6,5 mln t – o 13% więcej niż w 2021 r.
Bułgarski rząd zaopatrzy kraj w pszenicę, kukurydzę i nasiona słonecznika warte 550 mln euro, aby zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe swoim mieszkańcom w 2022 r. Bułgaria kupi co najmniej 1,1 mln t pszenicy od rodzimych producentów. Władze kraju zmagają się z problemami związanymi z rosnącymi cenami podstawowych artykułów żywnościowych, zwłaszcza powszechnie stosowanego oleju słonecznikowego, który w ciągu roku podrożał prawie trzykrotnie – do 3,5 euro za litr.