Ochrona przyrody – mieszkańcy Anglii i Kanady biorą sprawy w swoje ręce
Przez 20 lat Kitasoo/Xai’xais – przedstawiciele Pierwszych Narodów – bezskutecznie negocjowali z kanadyjskim rządem ochronę Gitdisdzu Lugyeks (Kitasu Bay), obszaru u wybrzeży Kolumbii Brytyjskiej. W tym czasie komercyjne przełowienie niszczyło populacje tamtejszych ryb. Kitasoo/Xai’xais sami zadeklarowali więc utworzenie morskiego obszaru chronionego (MPA), zamykając wody zatoki dla rybołówstwa komercyjnego i wędkarstwa sportowego. Było to możliwe, ponieważ większość Pierwszych Narodów w prowincji Kolumbia Brytyjska nigdy nie podpisała traktatów zrzekających się własności swoich ziem i wód na rzecz monarchy Kanady.
The Thousand Year Trust to założony przez brytyjskiego weterana z Afganistanu fundusz, którego celem jest potrojenie powierzchni wilgotnych lasów strefy umiarkowanej w Wielkiej Brytanii. Merlin Hanbury-Tenison przekształca rodzinną farmę, wprowadzając agroleśnictwo i naturalną regenerację środowiska, sadząc 100 tys. drzew i hodując na wolnym wybiegu m.in. bydło szkockiej rasy wyżynnej.
National Trust – brytyjska organizacja zajmująca się ochroną zabytków i przyrody – korzysta ze 100 sztuk bydła rasy Galloway do wypasu ochronnego na kilku tys. ha w regionie Cotswolds. To najbardziej naturalny sposób na ochronę siedlisk, dzięki któremu powstają bardziej odporne na zmiany klimatyczne schronienia dla dzikiej fauny i flory. W ramach projektu, który rozpoczął się w 2017 r., kwitną łąki kwietne, odradzają się naturalne lasy, powstają korytarze dla dzikich zwierząt i wracają gatunki, które wcześniej wyginęły w Wielkiej Brytanii.