PL | EN

Internetowy „bank czasu” oraz działania MFW w Surinamie

TimeRepublik to oferująca rodzaj handlu wymiennego strona internetowa, którą określa się jako „bank czasu ery Internetu”. Za wykonaną pracę zamiast pieniędzmi płaci się kredytami czasowymi, które można następnie wykorzystać do uzyskania usługi od kolejnej osoby bez płatności finansowych. Pomysł tego „banku czasu” powstał w Szwajcarii w 2012 r., a w ostatnich latach nastąpił jego międzynarodowy rozwój. Korzystanie z witryny jest bezpłatne dla członków społeczności, a użytkownicy oferujący usługę otrzymują kredyt o nazwie „TimeCoin” – 15 min bez względu na to, jaką pracę się wykonuje.

Podobnie jak innym mieszkańcom Globalnego Południa, Surinamczykom żyje się coraz trudniej w związku z oszczędnościami narzuconymi przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW). Już w połowie lutego br. mieszkańcy Paramaribo, stolicy kraju, protestowali m.in. przeciwko decyzji władz państwa o zniesieniu państwowych dotacji na elektryczność, paliwo i inne niezbędne artykuły. Decyzje te podjęto pod wpływem MFW, który zdaniem pisarki Belén Fernández specjalizuje się w rozwiązywaniu międzynarodowych kryzysów gospodarczych poprzez zwiększanie nędzy najuboższych warstw społeczeństwa.

Prawie 622 mln euro pożyczek z Funduszu Odbudowy po pandemii otrzymanych do tej pory przez Grecję trafiło do 14 dużych firm, podczas gdy sektor małych i średnich przedsiębiorstw (SME) walczy o finansowanie z banków. Jak dotąd ani sektory rolny czy hodowlany, ani inne małe firmy, które odnotowały drastyczny spadek przychodów po pandemii, nie otrzymały wsparcia finansowego.

Pozostałe wydania