Korupcja i polityczne oskarżenia w elitach Peru oraz Indii
Prezydentka Peru Dina Boluarte została oskarżona przez media o zgromadzenie w ub.r. biżuterii wartej pół miliona dol. przy pensji w wysokości ok. 4200 dol. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie „nielegalnego wzbogacenia” i przeszukała już prywatny dom Boluarte, która jest ósmym prezydentem Peru od 1985 r. objętym śledztwem kryminalnym. Ponadto sześciu peruwiańskich ministrów złożyło właśnie rezygnację ze stanowiska w związku ze śledztwem dotyczącym prezydentki państwa.
Sąd Najwyższy Indii zwolnił z więzienia Sanjaya Singha, kluczowego urzędnika opozycyjnej Partii Zwyczajnego Człowieka (AAP), sześć miesięcy po aresztowaniu go w związku ze sprawą dotyczącą prania pieniędzy. Zdaniem AAP rząd premiera Narendry Modiego wykorzystywał federalne agencje śledcze do atakowania grup opozycyjnych przed rozpoczynającymi się w kwietniu br. wyborami.
W Szwajcarii dwóch menedżerów saudyjskiej firmy PetroSaudi International Ltd., zajmującej się poszukiwaniem ropy naftowej, stanęło przed sądem pod zarzutem oszustwa i prania pieniędzy. Sprawa powiązana jest ze skandalem sprzed lat dotyczącym malezyjskiego państwowego funduszu majątkowego 1Malaysia Development Berhad, czyli 1MDB. Zdaniem prokuratorów saudyjscy menedżerowie chcieli wzbogacić siebie oraz osoby trzecie przez sprzeniewierzenie co najmniej 1,8 mld dol. przekazanych funduszowi inwestycyjnemu.