Zanieczyszczone Morze Czarne
Organizacje proekologiczne przekonują właścicieli supermarketów w Wielkiej Brytanii do zainstalowania dystrybutorów wody. Sprzedaż wody w plastikowych butelkach wzrosła w tym kraju w 2018 r. do ponad 1 mld sztuk. Z danych Agencji Badań Środowiskowych (EIA) i Greenpeace wynika, że sprzedaż plastikowych butelek wzrosła o 8,2% w sześciu czołowych sieciach, które podają dane rok po roku. Żadna z 10 największych sieci nie ma zamontowanych dystrybutorów we wszystkich swoich sklepach.
Brytyjscy ekolodzy chcą podwyższenia ceny plastikowych toreb, tzw. bags for life, a nawet wprowadzenia całkowitego zakazu ich sprzedaży. Gospodarstwa domowe kupują obecnie średnio 54 takie torby rocznie. Bags for life to mocne, plastikowe torby na zakupy, które można tanio kupić w supermarkecie i używać wiele razy, a następnie wymienić, gdy się zepsują. Zawierają one znacznie więcej plastiku i są poddawane recyklingowi. W 2018 r. ilość plastiku, wprowadzonego na rynek przez brytyjskie supermarkety, osiągnęła 903 tys. ton, w porównaniu do 886 tys. ton w 2017 r., jak wynika z danych dostarczonych przez 10 największych sprzedawców detalicznych w Wielkiej Brytanii.
Z badań naukowców wynika, że Morze Czarne jest najbardziej zanieczyszczonym morzem w Europie oraz wysypiskiem odpadów rolniczych i przemysłowych z południowo-wschodniej Europy. Ilość odpadów morskich jest prawie dwa razy większa niż w Morzu Śródziemnym. Niektóre obszary Morza Czarnego traktowano jako strefy śmierci – pozbawione życia morskiego. Wzrasta zanieczyszczenie rzek (Dniepr, Dniestr) nawozami sztucznymi z pól uprawnych i ściekami. Próbki dna morskiego zawierają cząstki mikroplastiku. Woda zanieczyszczona jest również pozostałościami z farmaceutyków, zwłaszcza antybiotyków, dzięki czemu bakterie nabierają oporności na leki.