Szacuje się, że rocznie w Armenii nie rodzi się 1400 dziewczynek z powodu zakorzenionego w społeczeństwie uprzywilejowania dzieci płci męskiej. Uprzywilejowanie synów i niższy wskaźnik urodzeń doprowadziły do alarmującej liczby aborcji selektywnych ze względu na płeć. Działania społeczne, ustawodawstwo i programy telewizyjne zajmują się tym zjawiskiem. Powstaje jednak pytanie, czy prawdziwy problem jest rozwiązywany.