Drogi rozwoju sztucznej inteligencji
Gdy komputery zrozumieją pojęcia czasu, przestrzeni i związku przyczynowo-skutkowego, wtedy będzie można zbudować godną zaufania sztuczną inteligencję. Autonomiczne samochody lub programy do rozpoznawania twarzy zawodzą, ponieważ często są oparte na systemach komputerowych, które wykrywają wzorce statystyczne w zestawach danych przy pomocy uczenia głębokiego. Alternatywą jest zmiana podejścia do AI i rozwój maszyn, które mają na tyle bogate konceptualne zrozumienie świata, że nie będzie trzeba obawiać się ich działania.
Interfejs łączący mózg ludzki z komputerem i wykorzystujący sztuczną inteligencję pozwoli na telepatię. Będzie można w ten sposób przekazywać myśli oraz doświadczenia zmysłowe. Interfejsy mózg-komputer są już opracowywane przez Facebooka i firmę Neuralink Elona Muska, a przed 2040 r. mają być używane np. do leczenia chorób neurodegeneracyjnych, zaburzeń psychicznych, czy przywrócenia władzy w kończynach osobom sparaliżowanym. Interfejs mózg-komputer poprawi ludzką pamięć, wzmocni lub zastąpi utracone zmysły smaku, zapachu i wzroku zmysłami wirtualnymi. The Royal Society przewiduje „neuronalną rewolucję” i apeluje o przeprowadzenie badań i przygotowanie społeczeństwa na kwestie etyczne związane z AI, która będzie miała dostęp do uczuć człowieka oraz najbardziej intymnych informacji o nim.
W Stanach Zjednoczonych 10 tys. osób kończy codziennie 65 lat. Firmy technologiczne oferują im aplikacje i urządzenia potrzebne w starszym wieku, przypominające o lekach, roboty pomocne w codziennym życiu lub cyfrowych asystentów, oferujących opiekę w przypadku zgubienia się bądź utraty pamięci.