Unia Europejska ostrzega przed nadużyciami w branży bankowości
Najnowsze badanie, dotyczące wzrostu gospodarczego i ustrojów politycznych w 133 krajach, obejmujące lata 1858–2010, wykazało, że przywódcy ograniczający wolność polityczną rzadko przyczyniali się do wzrostu gospodarczego. Znacznie częściej ich rządy doprowadziły do spowolnienia gospodarczego, a ewentualny sukces opierał się na wcześniejszym wzroście. Donald Trump jest uważany za przywódcę rządzącego silną ręką. W wyniku wojny handlowej chińskie inwestycje w Stanach Zjednoczonych spadły o 90% od momentu rozpoczęcia jego kadencji. Kłopoty przeżywa sektor nieruchomości, podobnie jak te stany USA, które zachęciły wcześniej chińskie firmy do inwestycji.
Imigrantki pracujące w USA mogłyby wygenerować 1,6 mld dol. rocznego PKB kraju, a imigrantki na całym świecie – 1,4 bln dol. światowego PKB, gdyby zostały zlikwidowane różnice w płacy i utrudnienia związane z możliwością zatrudnienia. Administracja Donalda Trumpa prawie czterokrotnie zmniejszyła liczbę uchodźców przybywających do USA (z 85 tys. w 2016 r. do 22,5 tys. w 2018 r.).
Urzędnicy Unii Europejskiej wezwali do zaostrzenia przepisów dotyczących walki z praniem pieniędzy po tym, jak zidentyfikowali błędy, które doprowadziły do skandali w europejskim systemie finansowym. Zdarzało się, że banki ignorowały wymogi związane z powstrzymaniem nielegalnych przepływów finansowych, a organy nadzoru były słabo przygotowane na walkę z praniem pieniędzy. Rosyjscy przestępcy wykorzystywali placówki skandynawskich banków (zwłaszcza w Estonii i na Łotwie) do przekazywania pieniędzy na Zachód. Skandale zostały ujawnione w Danske Bank A/S, Nordea Bank Abp oraz ING Groep N.V.
Komisja Europejska ostrzegła również przed miastami, najczęściej portowymi, które są strefami wolnymi od podatku, jak na przykład Singapur. To potencjalne miejsca prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. W Unii Europejskiej są obecnie 82 porty lub strefy wolne od podatku w 21 krajach członkowskich (np. Kopenhaga i Brema).