Kolejne dowody na poparcie tezy o istnieniu dziewiątej planety w Układzie Słonecznym
Astronomowie znaleźli kolejne dowody na poparcie tezy o istnieniu dziewiątej planety w Układzie Słonecznym. Może ona mieć masę nawet 10 razy większą od Ziemi.
Od trzech lat grupa astronomów z Uniwersytetu Michigan bada asteroidę o nazwie 2015 BP519. Obiekt znajduje się poza planetą Neptun, w odległości 55-krotnie większej niż dystans Ziemi do Słońca. Po przeprowadzeniu symulacji komputerowych naukowcy stwierdzili, że asteroida podąża po niezwykłej orbicie, co może wyjaśnić oddziaływanie dużej, jeszcze nieznanej planety.Informacje o nieodkrytej planecie pojawiły się już w 2014 r. Wtedy astronomowie Chadwick A. Trujillo i Scott S. Sheppard zauważyli, że na kilka obiektów w zewnętrznym Układzie Słonecznym oddziałuje grawitacja większych ciał. Sugerowali, że to może być planeta do 15 razy większa od Ziemi. W 2016 r. kolejni naukowcy – Konstantin Batygin i Michael E. Brown – doszli do podobnych wniosków, jednak z ich wyliczeń wynikało, że nieodkryta dotąd planeta może mieć masę do 10 razy większą niż Ziemia.
21 maja Chiny wystrzeliły satelitę Queqiao, który ma zbadać niewidoczną z Ziemi stronę Księżyca. Umożliwi to w przyszłości komunikację z lądownikiem księżycowym i łazikiem, które Chiny planują wysłać jeszcze w tym roku, jako część programu księżycowego „Chang’e 4“. Satelita został wystrzelony z prowincji Syczuan i w ciągu kilku dni dotrze na orbitę Księżyca, pokonując odległość 455 tys. km od Ziemi. Byłby pierwszym satelitą, który dotrze na tę stronę Księżyca. Chiny zamierzają też przeprowadzić eksperyment „księżycowej minibiosfery”, wysyłając sondę z nasionami ziemniaków i rzodkiewnika.