Kryptowaluty wykorzystywane przez przestępców
Przestępcy wykorzystują brokerów handlujących kryptowalutami do prania setek mln dol. w wirtualnych pieniądzach. Według najnowszego badania Chainalysis Inc. w 2020 r. nielegalne kryptowaluty o wartości 1,3 mld dol. trafiły do 270 adresów portfeli, z których wiele jest połączonych z brokerami działającymi poza regulowanym rynkiem. To ok. 55% wszystkich nielegalnych przepływów kryptowalut w ub.r. W lutym 2021 r. Europol pomógł w zatrzymaniu hakerów podejrzanych o kradzież kryptowalut o wartości 100 mln dol.
Analiza przeprowadzona przez TradingView wykazała, że państwa, które ograniczają wolność człowieka lub mają nieustabilizowaną sytuację polityczną, są w pierwszej dziesiątce klasyfikacji krajów pod względem wyszukiwania informacji o kryptowalutach w internecie. Dlatego popularność kryptowalut rośnie w strefach konfliktów – m.in. w Libii, Palestynie i Syrii, a także na Ukrainie i Kubie. Odejście od walut tradycyjnych w kierunku kryptowalut można zaobserwować szczególnie w krajach rozwijających się, gdzie trudno o dostęp do zagranicznych pieniędzy, gromadzenie gotówki jest przestępstwem, a udzielanie pożyczek przez banki jest ograniczone.
Nigeria – drugi co do wielkości rynek bitcoinów na świecie po Stanach Zjednoczonych – zakazała handlu kryptowalutami. Decyzja wywołała złość Nigeryjczyków, którzy uważają kryptowaluty za bezpieczny środek finansowy w realiach zrujnowanej gospodarki państwa. Centralny Bank Nigerii wystosował również prośbę do lokalnych banków o zidentyfikowanie „osób i podmiotów” obsługujących kryptowaluty w swoich systemach finansowych.