Praca nieletnich, praca przymusowa w rybołówstwie i Ujgurów w Chinach
Brytyjski rząd wezwał firmy zajmujące się dostawami żywności do zreformowania zasad, które pozwalają osobom zatrudniającym się do pracy pożyczać swoje konta pracownicze osobom trzecim. Kurierzy Deliveroo, Just Eat i Uber Eats mają status samozatrudnionych i dlatego mogą zlecać dostawę innym. Umożliwia to pracę dzieciom – chociaż minimalny wiek uprawniający do zatrudnienia to 18 lat, „zastępczy” kurierzy nie są weryfikowani przez aplikacje. W wyniku śledztwa przeprowadzonego przez stację BBC podczas pracy dla Deliveroo zmarł 17-letni chłopiec.
Financial Transparency Coalition alarmuje o dziesiątkach tysięcy pokrzywdzonych pracowników na całym świecie i prawie 500 statkach rybackich, na których wykryto dowody pracy przymusowej, czasami przypominającej niewolnictwo. ¼ statków, gdzie mogą być łamane prawa pracownicze, pływa pod banderą Chin. O złe traktowanie pracowników oskarżono także jednostki z Rosji, Hiszpanii, Tajlandii, Tajwanu oraz Korei Południowej. Tymczasem wg Międzynarodowej Organizacji Pracy ONZ 128 tys. rybaków na świecie grożą przemoc, niewola za długi, praca w godzinach nadliczbowych oraz inne sytuacje wskazujące na pracę przymusową.
BP p.l.c., Spotify, WWF oraz Hilton Hotels & Resorts znalazły się wśród firm, które kupiły kredyty węglowe, ryzykując, że zostaną uwikłane w potencjalną pracę przymusową Ujgurów w Chinach. Kredyty pochodziły z projektu węglowego opracowanego przez szwajcarską firmę South Pole. Projekt skupiał się na elektrowni Bachu w Sinciangu w Chinach, gdzie spalana jest biomasa – głównie łodygi bawełny i drewno – i gdzie Ujgurowie mogli pracować pod przymusem.