Wysokie temperatury występujące od tygodni na obszarze półkuli północnej przyczyniły się do zmian środowiska
Wysokie temperatury występujące od tygodni na obszarze półkuli północnej przyczyniły się do zmian środowiska. W jeziorze Aasee w Münster, w Niemczech, w ciągu ostatniego tygodnia znaleziono 20 ton martwych ryb. Temperatura wody powyżej 27°C przyczyniła się do uszkodzenia glonów wytwarzających tlen, dlatego ryby nie miały czym oddychać. Władze miasta podjęły decyzję, żeby w trakcie weekendu co godzinę wpompowywać do jeziora 3,5 mln litrów utlenionej wody, co mogłoby pomóc utrzymać ryby przy życiu. Lokalne media szacują, że do tej pory w jeziorze zdechło 80 proc. ryb. Podobne zjawisko wystąpiło w Renie, przepływającym przez Szwajcarię, Holandię i Niemcy, w którym znaleziono tony martwych ryb. W trzech szwajcarskich kantonach wyłowiono ich ponad tonę, co stanowi między 1/4 a 1/3 rocznych połowów.
Z powodu zmian klimatu, zanieczyszczenia wody i rozwijającej się turystyki w ciągu ostatnich 50 lat całkowita populacja ryb w Morzu Śródziemnym zmalała się o 34 proc., a ssaków morskich – o 41 proc. Według ONZ jest to morze, w którym problem przełowienia (nadmiernej, niekontrolowanej eksploatacji łowisk) jest największy na świecie.
Skutki ocieplania się klimatu i związanego z nim podnoszenia się poziomu wody są już widoczne w belgijskim kurorcie Knokke-Heist, zwanym tamtejszym Saint-Tropez. Władze miejscowości planują budowę sztucznej wyspy wielkości 40 ha, w odległości 1,2 km od brzegu, która ma pełnić funkcję falochronu chroniącego plażę przed zniszczeniami.